Kolejne zajęcia poświęcone Kazimierzowi Smentek odbyły się w  środę 26 maja 2021 roku.Ta lekcja mogła się wreszcie odbyć w realu, na terenie naszej ukochanej szkoły. Nauczanie zdalne jest jakimś sposobem na zdobywanie wiedzy i umiejętności, ale nie ma to jak spotkanie koleżanek i kolegów oraz nauczycieli  twarzą w twarz. Od razu pojawia się nowa  energia. 

  Skorzystałyśmy z zachęty wicedyrektor II LO, Joanny Masłowskiej, która zaproponowała podczas kwietniowej żywej lekcji, kolejne takie zajęcia dla innych klas policyjnych. W zajęciach na łączniku I piętra, przystosowanego do tego typu przedsięwzięć, wzięła udział liczna grupa młodzieży z  klas: I A i I B o profilu policyjnym II Liceum Ogólnokształcącego im. Królowej Jadwigi  w Toruniu pod opieką nauczycieli, którzy akurat mieli z nimi wtedy lekcje. Uczniowie byli ubrani w mundury, których wymagają od nichpodczas dni mundurowych i które są oznaką przynależności do klas o profilu policyjnym. Zaproszeni na nią zostali  krewni naszego Bohatera oraz Maria Hinz z Fundacji imienia Romana i Marii Dalkowskich, która od wielu lat wspiera inicjatywy upamiętniające zasłużone osoby dla naszego regionu. Liczba uczestników spotkania to około sześćdziesiąt osób.

 Opiekun naszych zespołów opowiedział zgromadzonym o głównym celu spotkania –  pokazaniu młodzieży II LO oraz dorosłym sylwetki policjanta II RP, pochodzącego zTorunia. Podzielił się informacjami o postępach działań obu naszych grup. Było to możliwe także dzięki przesłaniu do naszego nauczyciela przez najmłodszego syna Kazimierza, Jerzego, opracowań przybliżających dzieje rodu i Ojca. Są to: „Wspomnienia z tamtych lat” i „Kronika wspomnień rodzinnych” autorstwa Jerzego Zenona Smentek.

  W pierwszym dziele Jerzy z Kamienia Pomorskiego opisał biografię swoich rodziców. Skupił się także na opisie losów rodziny Smentek zesłanych do Kazachstanu, gdzie spędzili sześć koszmarnych lat. Lektura tej książki to wstrząsający opis gehenny rodzin zamordowanych policjantów, traktowanych przez władze radzieckie jako tzw. „wrogowie ludu”. Komuniści nie tylko pozbawili życia głowy rodzin funkcjonariuszy Policji Państwowej II RP, ale skazali ich Bliskich na życie w głodzie, chłodzie, zmaganiu się o przeżycie każdego kolejnego dnia. Szczęśliwy zbieg okoliczności pozwolił rodzinie Kazimierza Smentek na powrót ze zesłania. Jednak w niesuwerennej Polsce dalej byli skazani na szukanie miejsca w życiu. Musieli ukrywać fragmenty swoich życiorysów spędzonych na zesłaniu. Co gorsza mierzyli się z tzw. kłamstwem katyńskim. Dopiero upadek PRL i ZSRR pozwolił rodzinie na dowiedzenie się prawdy o losie Ojca. Wreszcie mogli  oddać właściwą cześć Bohaterowi.

  Poznałyśmy nowe miejsca pamięci, znajdujące się w Szczecinie i Świnoujściu. Pierwsze z nich to Krzyż Katyński,  w którego otoczeniu znalazły się tabliczki z imiona i nazwiskami ofiar zbrodni radzieckiej. Wśród nich: Kazimierz Smentek i jego przyjaciel ze służby na wschodnich kresach II RP – Wincenty Siodło. Drugie to grób Bronisławy Smentek w Świnoujściu. Nasza żywa lekcja historii przypadła na Dzień Matki. Mogłyśmy oddać hołd tej wspaniałej kobiecie, której determinacji i praktycznym umiejętnościom życiowym, dzieci Kazimierza Smentek zawdzięczają przeżycie koszmaru zesłania do Kazachstanu i powrót do Polski. Na jej grobie została dodana inskrypcja upamiętniająca tragiczną śmierć Męża. Dowiedzieliśmy się także, że Jerzy Smentek został uhonorowany KRZYŻEM ZESŁAŃCÓW SYBIRU za swoje działania na rzecz dokumentowania pamięci o losach osób deportowanych w głąb ZSRR w okresie II wojny światowej.

   W drugim dziele Jerzy Smentek przedstawił dzieje rodziny Bronisławy Raychell, żony Kazimierza Smentek. Dowiedziałyśmy się, że ten żyjący na wschodnich kresach II RP ród miał węgierskie korzenie. Mogłyśmy zanurzyć się w barwny, wielokulturowy świat zachodniej Ukrainy, który przez wieki rozwijał się inspirowany tolerancyjną polską kulturą. Dzięki obu książkom mogłyśmy także rozwiać wątpliwości biograficzne, które miałyśmy do tej pory. Poznałyśmy także tło zbrodni wołyńskiej, która zdziesiątkowała ludność polską, żyjącą od wieków na tych terenach.

  W dalszej części spotkania oba zespoły przedstawiły uaktualnione prezentacje multimedialne o Bohaterze II LO w Toruniu. Zostało także przedstawione opracowanie o dziejach Policji Państwowej od powstania w II RP, aż do chwili powołania na jej miejsce Milicji Obywatelskiej. Zwróciłyśmy uwagę naszym koleżankom i kolegom na konieczność zrozumienia korzeni współczesnej policji i jej odwoływania się do dziejów przedwojennej służby. Przestrzegłyśmy przed uleganiem krzywdzącym opiniom o tzw. „granatowej policji”. Same teraz lepiej rozumiemy politykę historyczną propagowaną przez takie projekty edukacyjne, jak „Policjanci w służbie historii”; „Sprzączki i guziki z rdzy”; „Polskie serce pękło”, itp.